TV Ostrołęka
Radni podjęli decyzję o uchwaleniu budżetu miasta Ostrołęki na 2018 rok. Głosowanie poprzedziła długa dyskusja, w której radni byli niemal jednogłośni, odwracając się tym samym od stanowiska jednego z polityków opozycji. - To budżet rekordowy - usłyszeliśmy podczas sesji.
Zgodni jak... Kulik z Kotowskim
W budżecie miasta znalazło się wiele inwestycji, m.in. remont ulicy Blachnickiego, zakup nowego elektrycznego taboru Miejskiego Zakładu Komunikacji, kontynuacja budowy ulicy Ostrowskiej i Słowackiego, przebudowa ulicy Witosa, remont mostu w ciągu drogi krajowej nr 61, dokończenie budowy ulicy Dobrzańskiego oraz budowa ulicy Akacjowej i Konwaliowej, jak również chodników przy ul. Starowiejskiej i Jezierskiego. Jest plan, by w Ostrołęce pojawił się program "Parkuj i Jedź" z infrastrukturą rowerową oraz fontanna przy Kupcu.
- Jak państwo spojrzycie za okno, widać jak powstaje Muzeum Kultury Kurpiowskiej. Kultura, nasza historia, folklor to jest to co mogą oglądać nasze dzieci i wnuki. Jeśli mówimy o Muzeum Żołnierzy Wyklętych, to były różne propozycje: parki dinozaurów, dom samotnej matki w budynku aresztu. Tu jest niezadowolenie, ale nikt nie zauważa, że to są nasi bohaterowie, którzy nie zgodzili się żyć w zaborze rosyjskim i strzałem w tył głowy byli pozbawiani życia. Dla nich musi to powstać. Dwa lata temu nastąpiła zmiana, przyszedł rząd polski, który dba o historię i Polaków, znalazły się pieniądze na budowę tego muzeum. To stało się faktem, a wielu ludzi to boli. Kiedyś pytałem: co Was boli? Wiadomo co - mówił Jerzy Grabowski, przewodniczący rady miasta Ostrołęki i szef klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Co ciekawe, budżet poparł nawet opozycyjny radny Łukasz Kulik, dotąd nieczęsto zgadzający się z prezydentem.
- Nie da się zrealizować budżetu, który by pasował wszystkim. Z części rozwiązań w tym budżecie się cieszę, szczególnie z ulicy Blachnickiego. Został wpisany też chodnik na Jezierskiego. Brakuje mi tutaj ulicy Cieplińskiego to byłoby idealnie. Są pewne inwestycje, które nie budzą mojego optymizmu, na przykład budowa fontanny za milion złotych, te pieniądze powinny iść gdzie indziej. Przygotował Pan budżet najlepiej jak Pan potrafił. Miejmy nadzieję, że nam się uda. Nie widzę sensu krytykowania tych założeń, jestem za poparciem tego projektu budżetu, a jak to wyjdzie w ciągu roku to miejmy nadzieję, że będzie dobrze i będzie to dla miasta kluczowe - mówił.
Kurpiewski: Budżet jest rekordowy
Zupełnie inne podejście niż w poprzednim temacie zaprezentował opozycyjny radny Adam Kurpiewski. Choć w temacie obligacji był on mocno zdeterminowany, by dowieść swoich racji i spierał się z prezydentem Kotowskim (o tym już jutro w naszym serwisie), to w przypadku budżetu miał jasne stanowisko.
- Nie da się nie zauważyć, że budżet jest rekordowy. Dochody 364 miliony, wydatki 380 milionów. Zapewne pan prezydent będzie się tym chwalił, bo jest się czym chwalić. 58 milionów pozyskanych środków, ponad 40 z Unii Europejskiej, 17 z dodatkowych źródeł na przebudowę mostu to są same sukcesy. Według mojej opinii, ten budżet jest jednym z lepszych pomimo drobnych błędów. To są jednak naprawdę szczegóły, biorąc pod uwagę tak ogromne środki zewnętrzne, jakie planujemy pozyskać. Trudno będzie głosować przeciwko budżetowi, który przewiduje taką realizację inwestycji - stwierdził Kurpiewski.
Kotowski: Ten budżet Was zaskoczy
Prezydent Janusz Kotowski powiedział, że budżet na 2018 rok jest rekordowy, mocny pod względem dochodowym i wydatkowym. Ostrołękę porównał on do potężnej firmy, której zarządzanie nie jest prostym zadaniem. Jak zaznaczył, miasto nie ma zamiaru podnosić podatków czy likwidować szkół albo świetlic. Prezydent przyznał także, że nigdy nie spotkał się z taką pomocą zewnętrzną dla Ostrołęki, a dzięki tej pomocy mają być zrealizowane kolejne inwestycje.
- Same nasze wydatki inwestycyjne są większe niż cały budżet powiatu ziemskiego. Dobrze życzymy sąsiadom, ale dlaczego nie mamy podkreślać naszych sukcesów. Myślę, że nikt nie żałuje grosza na oświatę, mamy wysoką pomoc społeczną, inwestujemy w gospodarkę komunalną. Ten budżet jeszcze w ciągu roku pozytywnie wielu z Was zaskoczy - mówił Kotowski.
W słowa prezydenta uwierzyli niemal wszyscy radni. Za przyjęciem budżetu głosowało 21 radnych, przeciw był tylko mający nietęgą minę w trakcie głosowania radny Maciej Kleczkowski. Nawet jego koledzy z opozycji dali szansę nowej uchwale budżetowej, podczas gdy on został sam ze swoją antypatią do przygotowanego projektu. Być może jest to prognostyk przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. Z takim podejściem radnemu ciężko będzie znaleźć zwolenników, z którymi pójdzie razem w wyborczym komitecie do walki o najwyższe stanowiska w mieście.
Uchwałę w sprawie budżetu miasta na 2018 rok przyjęto podczas sesji rady miasta 28 grudnia br. Gościem specjalnym podczas sesji był poseł na Sejm RP Arkadiusz Czartoryski. Więcej o powodach jego wizyty już jutro w naszym serwisie.