Wielomiesięczna wojna dyrektora DPS z pielęgniarkami trwa

Dziś od godzin rannych trwa protest mieszkańców DPS w Ostrołęce w obronie odwołanego w piątek dyrektora Stanisława Miłońskiego.

Dyrektora odwołano  ponieważ „utrudniał podopiecznym dostęp do nieodpłatnych świadczeń zdrowotnych, nie respektował zaleceń przełożonych, nie realizował uzgodnień zawartych z prezydentem miasta w zakresie świadczenia usług zdrowotnych” – powiedział nam Wojciech Dorobiński rzecznik UM.

Pielęgniarki z NZOZ Pielęgniarstwo Środowiskowe twierdzą, że dyrektor utrudniał im kontakt z pacjentami, którymi miały się opiekować zgodnie z zawartym kontraktem.

W DPS została wytworzona atmosfera wrogości, szpiegostwa, dokuczania i intrygowania, w którą oprócz personelu wciągnięto mieszkańców. Pacjenci są namawiani przez Kierownictwo DPS do pisania skarg na pielęgniarki zatrudnione przez NZOZ. Przez dwa miesiące pacjenci byli zadowoleni z pracy pielęgniarek, teraz po kilku dniach nie. - piszą pielęgniarki z NZOZ Pielęgniarstwo Środowiskowe.

Konflikt zaostrzył się w lutym kiedy to dyrektor nie wpuścił pielęgniarek do zadeklarowanych pacjentów, a tym samym uniemożliwił świadczenie opieki zadeklarowanym pacjentom.