Ostrołęccy motocykliści wygnali zimę z miasta. Mieli też mocne przesłanie do Putina!

Liczna grupa motocyklistów spotkała się dziś, w pierwszym dniu astronomicznej wiosny, na plaży miejskiej w Ostrołęce by pożegnać zimę. Mieli dwa życzenia – żeby zima i Putin już się „wyoddalali”.

Nieformalne spotkanie motocyklistów z Ostrołęki i okolic, podczas którego spalono Marzannę (tradycyjny symbol odchodzącej zimy) odbyło się w niedzielę, 20 marca, pierwszego dnia astronomicznej wiosny. Fani dwóch kółek i nie tylko, spotkali się na parkingu przy alei Jana Pawła II, skąd grupą, na czele której jechała specjalnie przygotowana kukła-Marzanna, przejechali na plażę miejską. Tu kukłę podpalono, dając tym samym zimie do zrozumienia, że już czas odejść.

Podobne przesłanie ostrołęccy motocykliści skierowali do rosyjskiego przywódcy, Vladimira Putina, którego wojska niemal miesiąc temu rozpoczęły w Ukrainie niczym niesprowokowaną wojnę.

„Niecha ta menda skończy jak najszybciej swój żywot. Brawo dla Ukrainy!” - wykrzyczał Piotr Grzyb, jeden z organizatorów spontanicznego spotkania, po czym podpalił fotografię rosyjskiego przywódcy.