TV Ostrołęka
33 drużyny ( w sumie ponad sto osób) wzięły udział w ostrołęckiej grze miejskiej „ Ostrołęka 1831 - Operacja Bem”, która odbyła się w niedzielę, 16 września. Uczestnicy zabawy, musieli stawić czoła wielu trudnym zadaniom, aby znaleźć fragmenty rozkazu, który następnie przekazali czekającemu ppłk. Bemowi.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z ilości uczestników, mamy nadzieję, że w kolejnych latach będzie nas jeszcze więcej - powiedziała nam Joanna Kamińska z Ostrołęckiego Stowarzyszenia Historycznego „Czwartacy”, współorganizatora gry.
Gra rozpoczęła się od rejestracji uczestników, którzy wyruszyli z okolic ronda im. Zofii Niedziałkowskiej. Przez kilka godzin wykonywali zadania, w których musieli wykazać się: wiedzą historyczną, znajomością miasta, umiejętnościami udzielania pierwszej pomocy, logicznego myślenia, a nawet zdolnościami wokalnymi.
- Cieszy mnie, że organizatorzy przygotowali tak wiele różnego typu zadań, niektóre z nich były naprawdę trudne - mówił Mateusz Grzybowski, jeden z uczestników gry.
Po wykonaniu wszystkich zadań drużyny przeszły na Forty Bema, gdzie oddano hołd poległym w bitwie pod Ostrołęką. W oczekiwaniu na wyniki uczestnicy posilili się prawdziwą wojskową grochówką. Ostatecznie okazało się, że najlepszy czas uzyskała dwuosobowa drużyna „Bemowcy”.
- Jesteśmy mile zaskoczeni i cieszymy się, że udało nam się osiągnąć sukces - powiedziała nam Wiktoria Wojciechowska, członek zwycięskiej drużyny. - Chcieliśmy sprawdzić swoje możliwości, zobaczyć na ile znamy nasze miasto.
Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy i nagrody rzeczowe. Po grze odbyło się także wspólne śpiewanie piosenek patriotycznych z okresu Powstania Listopadowego.
Organizatorami gry byli: Muzeum Kultury Kurpiowskiej w Ostrołęce, Ostrołęckie Stowarzyszenie Historyczne „Czwartacy”, Chorągiew Mazowiecka ZHP Hufiec Ostrołęka im. gen. Józefa Bema.
Grę współfinansował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Starostwo Powiatowe w Ostrołęce.