Dramat mieszkańców Zabrodzia. Niewielka rzeczka Piasecznica zalewa ich domy

748 wyświetleń • 23 września 2017

TV Ostrołęka
Kilkadziesiąt osób mieszkających w Zabrodziu pod Ostrołęką przeżywa prawdziwy dramat. Grozi im całkowite odcięcie od świata. Już teraz dojazd do ich domostw jest mocno utrudniony, część gospodarstw i domów jest zalana przez niewielką rzeczkę Piasecznicę, która wystąpiła z brzegów. Woda wdarła się już na kilkanaście posesji i wciąż jej przybywa.

Wszystko zaczęło się kilka dni temu, kiedy to z niewielkiej rzeczki Piasecznia przepływającej w okolicach woda zaczęła wylewać się na pobliskie pola. Rzeka, której szerokość w tym miejscu nie przekracza 1,5 metra obecnie zagraża życiu mieszkańców tej niewielkiej miejscowości położonej zaledwie kilka kilometrów od Ostrołęki.

- Wczoraj około godziny 16:00 zauważyłem podczas spaceru po ogrodzie, że woda podchodzi pod ogrodzenie. Dziś rano mam już zalane całe podwórko, woda przelała się przez fundamenty ogrodzenia i wdziera się do piwnicy i kotłowni. W podobnej sytuacji jest wielu moich sąsiadów. Wody ciągle przybywa i obawiamy się, że wkrótce zostaniemy odcięci od świata – mówi jeden z mieszkańców, który poprosił nas o pomoc w walce z żywiołem.

Właściciele podtopionych gospodarstw zaalarmowali straż pożarną i władze gminy. Wójt Olszewa-Borek, Krzysztof Szewczyk zadysponował na miejsce urzędników, a mieszkańcom polecił obserwować sytuację i czekać.

- Nie bardzo rozumiemy co mamy obserwować, przecież gołym okiem widać, że Zabrodzie jest zalane. Już teraz ciężko jest dojechać, a jak będzie wody przybywało w takim tempie, to jedynym środkiem transportu będą dla nas kajaki – mówi właściciel jednego z zalanych domów.

Wójt gminy każe póki co mieszkańcom czekać aż woda opadnie i wszystko wróci do normy. Czy tak będzie – sami mieszkańcy mają co do tego wątpliwości. Ich zdaniem będzie jeszcze gorzej, bo rzeka Piasecznica jest mocno zarośnięta. Nie wykluczona także, że do całej sytuacji przyczyniło się działanie bobrów lub zasypanie któregoś z przepływów.