TV Ostrołęka
Pekpol Ostrołęka odniósł bardzo cenne zwycięstwo w meczu z Wilgą Garwolin. Tylko pierwszy set został wygrany przez gości a nasi zawodnicy zagrali na miarę swoich możliwości. Pierwszy set to wyrównana walka. W zespole Pekpolu było jednak wiele niedokładności, błędy indywidualne oraz zepsute zagrywki i częste dotknięcia siatki podczas bloku sprawiły, że Wilga wygrała tego seta 23-25. Był to dobry początek dla gości ale nasi zawodnicy nie załamali się i znakomicie zagrali w drugim secie. Bardzo aktywny w bloku był Karol Szczygielski, który zasłużył na miano najlepszego gracza meczu. Fantastycznymi zagrywkami raz po raz popisywał się Przemek Polechoński. Ostatecznie nasza drużyna wygrała drugą partię 25-17 i doprowadziła do remisu. W trzecim secie było jeszcze lepiej. Gospodarze całkowicie objęli panowanie na boisku i zdecydowanie rozgromili gości do 14. Duża to zasługa Karola Szczygielskiego, który mylił się w tym meczu bardzo rzadko, zarówno w ataku ze środka jak i w bloku. Set czwarty okazał się być ostatnim. Nasza drużyna prowadziła wyrównaną grę mniej-więcej do 18 punktu w meczu. Wtedy ostrołęczanie przyspieszyli i zostawili w tyle zdezorientowanych gości, którzy popełniali kuriozalne błędy a w ich szeregi wkradały się fatalne nieporozumienia. Ostatecznie set został wygrany do 21 i cały mecz 3-1. Są to ważne 3 punkty dla naszej drużyny przed meczem z Olsztynem na wyjeździe, który odbędzie się 3 stycznia! Za dzisiejszy mecz pochwalić zdecydowanie można Karola Szczygielskiego, który zagrał bardzo dobre spotkanie, niestety drugi środkowy - Jakub Dzikuć został dziś w tyle za partnerami i nie grał na swoim poziomie.
Pekpol Ostrołęka - Wilga Peying Garwolin 3:1 (23:25, 25:17, 25:14, 25:21)
Pekpol: Polechoński, Szczygielski, Dzikuć, Zalewski, Wykowski, Guzowski, Ostrowski (L) oraz Ignaciuk