Bronisław Komorowski w Ostrołęce. Spacer i spotkanie z mieszkańcami

Były prezydent RP Bronisław Komorowski gościł w piątkowy wieczór w Ostrołęce. Z mieszkańcami naszego miasta spotkał się, by zachęcić do głosowania na kandydatów Koalicji Obywatelskiej (i PSL - w przypadku wyborów do Senatu) w nadchodzących wyborach parlamentarnych.  

Komorowski przyjechał do Ostrołęki około godziny 16.00. Swoją wizytę rozpoczął od spaceru po mieście. Mógł liczyć na przewodnika w osobie lokalnego kandydata Koalicji Obywatelskiej do Sejmu RP - Mariusza Popielarza. Po spacerze i spotkaniach z ostrołęczanami na ulicach miasta, przyszedł czas na spotkanie w budynku przy ul. Piłsudskiego. Sala pękała w szwach. Chętnych, by posłuchać Bronisława Komorowskiego, nie brakowało. Wręcz przeciwnie - organizatorzy musieli dostawić krzesła, by wszyscy mogli się pomieścić.

Były prezydent nie krył, po co przyjechał do Ostrołęki. To element kampanii wyborczej przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się 13 października. Komorowski zachęcał do głosowania na kandydatów Koalicji Obywatelskiej. Nasze miasto na liście tego ugrupowania reprezentuje wspomniany już Popielarz (ma "czwórkę" na liście), ale spotkanie było też okazją do promowania kandydata do Senatu - Tadeusza Nalewajka z Polskiego Stronnictwa Ludowego, który również przyjechał do Ostrołęki.

Podczas spotkania poruszano wiele tematów. Sporą część dyskusji poświęcono podziałowi województwa mazowieckiego, jaki jest w planach partii rządzącej, o czym mówił sam prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji wyborczej w Siedlcach. Mariusz Popielarz i Tadeusz Nalewajk mocno krytycznie odnieśli się do tego pomysłu.